14.10.2022, 09:28
Niezwykła rozgrywka G2 w trakcie wielkiego finału wiosennego splitu LEC i wygrana z Rogue rezultatem 3:0!
Turnieje esportowe są coraz bardziej kultowe na świecie i warto być tego świadomym. Aktualnie istnieje bardzo dużo gier, w których zawodnicy walczą w profesjonalnych rozgrywkach. Zespoły esportowe mają własnych fanów, którzy dopingują ich w trakcie kolejnych batalii i trzeba wziąć ten fakt pod uwagę. Esportowe turnieje znacząco się rozwinęły na przestrzeni ostatniej dekady, a transmisje z potyczek esportowych zdobywają coraz atrakcyjniejsze wyniki. W Polsce niesamowicie modne jest w tym momencie podziwianie wydarzeń esportowych w ramach gry League of Legends. W końcówce stycznia zainaugurowane zostały zmagania 10sięciu zespołów o mistrzowski tytuł wiosennego splitu League of Legends European Championship spring splitu. W LEC możemy śledzić naprawdę bardzo dużo polskich zawodników, którzy są uwielbiani w świecie esportowym. Podczas ostatniego weekendu mieliśmy okazję oglądać finalne etapy fazy play-off, która zakończyła się triumfem zawodnika z Polski.
Gigantycznym faworytem w wielkim finale rundy wiosennej League of Legends European Championship było Rogue, które fantastycznie wyglądało w trakcie rundy wiosennej i trzeba to na początku zaznaczyć. Wielki finał miał być weryfikacją tego, czy Rogue jest uszykowane na to, by nazywać się najwybitniejszą drużyną w Europie. G2 natomiast sukcesywnie kreowało swoją siłę na etapie całego spring splitu. Pokonali rozpędzone Fnatic w starciu półfinałowym, które ze swoim odświeżonym składem miało ochotę sięgnąć po wygraną w wiosennym splicie. Gracze G2 nie zostawili jednakże złudzeń Fnatic i zwyciężyło ich rezultatem trzy do zera. G2 w trakcie finału dowiodło, z jakiego powodu mnóstwo ekspertów uważa, iż są najdoskonalszą ekipą w dziejach europejskiego LoLa. Na to, że w finałowym starciu będziemy podziwiać zacięty bój, który będzie trwać 5 map czekało naprawdę wielu fanów LoLa. Dla graczy Rogue rzeczywistość była jednakże niesamowicie nieubłagana, ponieważ G2 grało naprawdę skutecznie i zwyciężyło rezultatem trzy do zera. Reprezentant G2 Marcin "Jankos" Jankowski po raz piąty w ciągu swojej kariery zwyciężył tytuł mistrza wiosennego splitu LEC.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy